Tytuł książki: „Którędy do raju”
Autor: Anna H. Niemczynow
Kategoria: Literatura obyczajowa,
romans
Data premiery: 27.04.2022
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 520
Wydawnictwo LUNA
Moja ocena: 3/5
"Którędy do raju" to historia o relacjach międzyludzkich, o małżeńskim życiu, w którym szczerość nie była na pierwszym miejscu. To powieść o losach Elżbiety i Prospera, którzy z pozoru cieszyli się pięknym życiem. Niestety to piękne życie było tylko iluzją, czymś, co obydwoje chcieli widzieć. W tej zbudowanej iluzji w pewnym momencie zaczęły pojawiać się dość spore rysy, które zmieniły wszystko. Piękny z pozoru świat rozpadł się na milion kawałków. Dotychczasowe spokojne i dobre życie zamieniło się w niepewność, łzy, cierpienie i strach. A to wszystko przez kłamstwa, brak zaufania i szczerości. Życie i relacje zbudowane na kłamstwach z każdym kolejnym rokiem narastały na sile i w końcu znalazły sobie ujście. Czy to pozornie piękne życie warte było późniejszego cierpienia?
Lektura książki "Którędy do raju" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Spodziewałam się trochę innej historii i ostatecznie mam mieszane odczucia wobec książki. Z jednej strony to refleksyjna powieść o sile miłości, szczerości i wzajemnym wsparciu, które są tak ważne w budowaniu dobrych relacji, a których zabrakło bohaterom. Autorka stworzyła historię, która wydaje się nieprawdopodobna, niczym sceny z filmu. Jednak znając autorkę z mediów społecznościowych wiem, że ta książka oprócz wytworu wyobraźni ma też w sobie cząstkę prawdy. Z drugiej strony mamy bohaterów - Prospera, który stosuje przemoc psychiczną wobec dziecka. Przyznam szczerze, że te fragmenty bardzo trudno było mi czytać. Postawa cudnej i dobrej (czasem aż za bardzo) bohaterki Eli w tej historii pozostawia bardzo wiele do życzenia. Z jednej strony czasami zachwyca, a jednocześnie bardzo drażni. Dodajmy do tego dzieci, ich nierówne traktowanie i mieszanka wybuchowa gotowa.
"Którędy do raju" to książka, z którą nie do końca się polubiłam, coś nie do końca mi tutaj "zagrało". Czuję niedosyt, ponieważ liczyłam na piękną i wzruszającą historię, a dostałam kadr z filmu sensacyjnego ze skomplikowanym wątkiem miłosnym. Daję plusy za pomysł, odwagę wplecenia do historii swoich przeżyć i przedstawienie wątku przemocy psychicznej. Niestety mnie ta powieść nie przekonała, nie porwała, a momentami sprawiała, że miałam ochotę ją odłożyć. Niektóre fragmenty w moim odczuciu powtarzały się i dłużyły, a bohaterka bardzo często irytowała mnie swoim zachowaniem. Szkoda, bo liczyłam, że pierwsze spotkanie z twórczością autorki będzie należało do udanych.
Za współpracę i egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu LUNA
No to sobie chyba odpuszczę tę nowość. Dzięki za recenzję.
OdpowiedzUsuńMnie nie do końca przekonała, może u Pani będzie inaczej :)
Usuń