Tytuł książki: „Ścieżki duszy. Astrologia dla
zrozumienia siebie i swoich bliskich”
Autor: Agnieszka Maciąg
Kategoria: Rozwój osobisty, psychologia
Data premiery: 27.04.2022
Okładka: twarda
Liczba stron: 360
Wydawnictwo Otwarte
Moja ocena: 5/5
Jaki macie znak zodiaku? Czytacie czasem horoskopy? Ja jestem zodiakalnym bliźniakiem, a i horoskopy lubię od czasu do czasu czytać. Czy wierzę w ich znaczenie? Nie do końca, ale z drugiej strony myślę, że powiedzenie "nasz los jest zapisany w gwiazdach" ma w sobie sporo prawdy.
"Ścieżki duszy" to interesująca książka nawiązująca do astrologii i sfery duchowej człowieka. Autorka w przystępny sposób i w przyjemnym stylu wprowadza czytelnika do zagadnień astrologicznych. W książce możemy przeczytać między innymi o tym, jak poszczególne fazy księżyca wpływają na nasze zachowanie, samopoczucie i dokonywane wybory. Książka nie jest zbiorem powierzchownych "dobrych rad", ale rzetelnym zbiorem sprawdzonych informacji. W trakcie czytania tej książki czułam wewnętrzną siłę i mądrość życiową autorki, Pani Agnieszki Maciąg. Na drodze swoich własnych doświadczeń autorka odkryła wewnętrzny potencjał i skoncentrowała się właśnie na duchowej stronie życia.
Autorka często nawiązuje do emocji, które w nas drzemią i które często niewypowiedziane w nas narastają i doprowadzają do niechcianych reakcji. Podobało mi się szczegółowe przedstawienie charakterystyki każdego znaku zodiaku, co pozwoliło mi odkryć co nieco prawdy na temat samej siebie i osób z mojego otoczenia. Z jednej strony traktuję to z dystansem, ale z drugiej strony myślę, że tkwi w tym wszystkim jakaś prawda. Myślę, że każdemu z nas gdzieś w gwiazdach jest pisana własna ścieżka, którą prędzej, czy później odkryjemy i będziemy nią podążać.
"Ścieżki duszy" to
ciekawa propozycja dla miłośników astrologii i horoskopów. Jeśli chcielibyście
odkryć to, co zapisane w gwiazdach, to ta książka uchyla rąbka tajemnicy. Ja
sama po lekturze tej książki chętnie sięgnę po inne propozycje od Pani
Agnieszki.
Za współpracę i egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Otwartemu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz