Tytuł
książki: „Północ w Everwood”
Autor:
M.A. Kuzniar
Kategoria:
Fantastyka
Data
premiery: 09.11.2022
Okładka:
zintegrowana
Liczba
stron: 416
Wydawnictwo
Albatros
Moja
ocena: 4/5
„Północ w Everwood” to historia pełna magii, fascynujących i ociekających słodyczą miejsc. Ale niech ta słodycz Was nie zmyli, bowiem to tylko pozorna otoczka, która skrywa brutalne i mroczne tajemnice. Żądza władzy i chęć manipulacji innymi ludźmi w połączeniu z czarami tworzą mieszankę wybuchową, która albo może doprowadzić do katastrofy, albo sprawi, że dobro zwycięży nad złem.
To powieść o marzeniach głównej bohaterki Marietty, do których droga niestety usłana jest kolcami. Marietta ma dostatnie życie i nie narzeka na brak luksusów i wygody. Jednak jej prawdziwa pasja jaką jest balet, nie podoba się jej najbliższym i jest na każdym kroku krytykowana. Jako dziewczyna należąca do tak zwanych "wyższych sfer" nie może sobie pozwolić na to, żeby robić, to co naprawdę kocha. Pewnego dnia w Nottingham pojawia się osobliwy mężczyzna, który swoim urokiem osobistym i podarkami zaskarbuje sobie przychylność rodziny Marietty. Dziewczyna jednak czuje, że nowy przybysz coś ukrywa, a jego zamiary nie są do końca dobre i szczere. Jak potoczyła się dalej ta historia?
"Północ w
Everwood" to książka, w której przeplatają się ze sobą dwa światy - realny
i magiczny. Bohaterka za sprawą tajemniczego gościa i jego czarów przenosi się
do magicznej krainy, w której z pozoru wszystko wydaje się piękne. Z pozoru jej
marzenia o tańcu wydają się realne do spełnienia w Everwood. Jednak to piękne
marzenie podszyte jest cierpieniem ludzi, którzy na każdym kroku są gnębieni
przez swego okrutnego króla. Króla, który spełnia swoje chore fantazje za
sprawą magii, ale wbrew woli ludzi. To wszystko jest magiczne, ale ocieka
brutalnością, a wyrwanie się ze szponów króla wcale nie jest takie
proste.
Choć z początku może się wydawać, że książka nie jest jakoś wybitnie porywająca, to im bardziej zagłębimy się w lekturę, tym ma się większe odczucie niezwykłości tej historii. A historia o marzeniach, do których droga nie jest łatwa jest z każdą stroną wciągająca. To ciekawa podróż do cukrowego królestwa, do dwóch światów, które tylko w teorii różnią się od siebie. Droga do marzeń jest tak samo trudna w rzeczywistości jak i w świecie magicznym. Grunt to nie porzucić swojej ścieżki do realizacji celów. Czasami trzeba wyrazić swój bunt i przeciwstawić się światu by robić to, co się naprawdę kocha.
Za
współpracę i egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros
Marzy mi się bliższe zapoznanie się z treścią książki.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę!
UsuńJest w planach od dawna. Sliczna recenzja.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń