Tytuł książki: „Jeden miesiąc na miłość”
Autor: Gabriela Gargaś
Kategoria: Literatura obyczajowa, romans
Data premiery: 25.10.2023
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 304
Wydawnictwo Lekkie
Moja ocena: 4/5
Ksenia to młoda dziewczyna, która właśnie dowiaduje się, że chłopak z nią zrywa. W jednej chwili świat Kseni się rozpada, ale na szczęście ma wokół siebie dobre przyjaciółki i przyjaciela Daniela, którzy zawsze pocieszą w trudnych sytuacjach. Ksenia i Daniel zakładają się, że w miesiąc znajdą sobie drugie połówki. Czy sprostają temu zadaniu, które sami sobie narzucili?
,,Jeden miesiąc na
miłość" to lekka historia o miłosnych perypetiach, z aspektem
psychologicznym, aczkolwiek znajdziemy tu także nutkę goryczki. Mamy okazję
zapoznać się z barwnymi zmaganiami randkowania Kseni i Daniela z pomocą
Tindera. Oprócz tego autorka przedstawiła przyjaciółki Kseni, ich relacje i
zmagania z mężczyznami, tym samym ukazując zawiłe damsko-męskie perturbacje.
Kontakty pomiędzy kobietami, a mężczyznami często nie są proste. Wszystko
wymaga czasu, czasami odwagi do bycia sobą, szczerości i dystansu. Cały proces
poznawania się i randkowania nie jest prosty, mając na uwadze, że każdy
człowiek jest inny i ma inne upodobania, wartości i poglądy na świat. Jak więc
w dzisiejszym, szalonym świecie znaleźć drugą połówkę, która nas zrozumie i
pokocha takimi, jakimi jesteśmy? Nie jest to łatwe, a zmagania dziewczyn z ich
adoratorami czasami wywołują salwy śmiechu, a innym razem współczucie, że te
dziewczyny mają ogromnego pecha. Ale w życiu chyba już tak jest - musi być źle,
żeby później było dobrze. Grunt to się nie poddawać, trzymać głowę w górze,
słuchać swojego serca i podążać własną drogą.
Podsumowując ,,Jeden miesiąc na miłość" to książka jednocześnie zabawna i wywołująca przemyślenia na temat współczesnych relacji damsko-męskich. Tę historię czyta się bardzo szybko i myślę, że jest w sam raz zarówno dla nastolatków i starszych czytelników. Choć przyznam, że spodziewałam się trochę czegoś innego po tej książce, to w ostatecznym rozrachunku lekturę zaliczam do udanych i miło spędziłam z nią czas. Polecam.
Za współpracę i egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Lekkie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz