środa, 27 kwietnia 2022

„Pies, który nas odnalazł”, Jagna Kaczanowska


Tytuł książki: „Pies, który nas odnalazł”
Autor: Jagna Kaczanowska
Kategoria: Literatura obyczajowa
Data premiery: 09.02.2022
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 256
Wydawnictwo W.A.B.
Moja ocena: 5/5

"Pies, który nas odnalazł" to mądra, skłaniająca do refleksji i chwytająca za serce historia. To powieść o relacjach międzyludzkich, o relacjach rodzinnych, które często są spychane na boczny tor. Wreszcie to historia o bezwarunkowej miłości zwierząt do ludzi, którzy niestety nie zawsze traktują zwierzęta jak należy.

Ta historia opowiada o miłości, przyjaźni i kruchych relacjach matki z dziećmi. Matki - która ze wszystkich swoich sił stara się, aby wszystko było względnie dobrze. Niestety, gdy człowiek zostaje sam ze wszystkim to w pewnym momencie pewne rzeczy zaczynają przerastać, a w człowieku w końcu coś pęka...

Bardzo podobało mi się to, że autorka poruszyła temat autyzmu i przedstawiła go w sposób dosyć obrazowy. Obraz matki, która za wszelką cenę dąży do tego, aby syn miał zapewnione wszelkie możliwe warunki do jak najlepszego rozwoju. Mam wrażenie, że ta matka często stara się aż do przesady. Mimo swoich najlepszych intencji kobieta zapomina o tym, że ma także córkę, męża i swoje własne potrzeby. I w tym momencie dzieje się coś niesamowitego - w rodzinie, w której nikt nie potrafi się ze sobą po ludzku dogadać, pojawia się zwierzak. Kudłaty pies, z ufnym spojrzeniem i uśmiechem wypisanym na pyszczku. Pies wpada do ich życia jak oaza spokoju i huragan jednocześnie. Od tego momentu w życiu rodziny powoli zaczynają kiełkować zmiany.

"Pies, który nas odnalazł" to wspaniała historia, która porusza serce i otwiera oczy. Książkę czyta się bardzo szybko za sprawą lekkiego i przyjemnego pióra autorki. To historia, która porusza ważne tematy - o zagubionych ludziach, relacjach, emocjach, które niewypowiedziane potrafią doprowadzić do zdarzeń, których nigdy nie chcielibyśmy przeżywać. To obraz wyjątkowej miłości psa do człowieka. Zwierzaka, który mimo całego doznanego zła ze strony człowieka, dalej potrafi merdać ogonem i cieszyć się życiem. Serdecznie polecam Wam lekturę tej książki, jeśli szukacie ciepłej, mądrej i wzruszającej historii.

Za współpracę i egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu W.A.B.

środa, 20 kwietnia 2022

„Szczęście w wielkim mieście”, Katarzyna Olubińska


Tytuł książki: „Szczęście w wielkim mieście”
Autor: Katarzyna Olubińska
Kategoria: Religie i wyznania
Data premiery: 09.03.2022
Okładka: miękka
Liczba stron: 255
Wydawnictwo WAM
Moja ocena: 5/5

"Szczęście w wielkim mieście" to ciepła i otulająca książka od kobiety, o kobietach i dla kobiet. To zbiór wywiadów z kobietami, które postanowiły coś zmienić w swoim życiu i iść swoja drogą, zgodnie z głosem intuicji i wiary. Bo wiara to połowa sukcesu w spełnianiu marzeń i właśnie tak było w przypadku wszystkich wspaniałych kobiet, które uchyliły rąbka tajemnicy i podzieliły się swoimi doświadczeniami. Doświadczenia te były bardzo różne, a kobietami kierowały wątpliwości. Czy warto zostawić to, co znane, lecz niekoniecznie lubiane, podjąć ryzyko i rozpocząć coś nowego? Czy warto słuchać głosu serca i intuicji, żeby robić to, co się naprawdę lubi? Odpowiedź jest prosta - oczywiście, że tak. I te wszystkie kobiety, które wzięły udział w rozmowach są tego dowodem.

"Szczęście w wielkim mieście" to niespieszne rozmowy o życiu, pięknych momentach, ale też dramatach, które przytrafiały się po drodze. Mimo gorszych momentów, każda z bohaterek potrafiła pokonać te wzburzone fale i płynąć dalej z wiatrem, z nadzieją na lepsze. Ta książka, choć niewielka objętościowo to ma w sobie dużą dawkę optymizmu, nadziei i spokoju, którego obecnie bardzo potrzebowałam.

Po każdym wywiadzie możemy też poznać co nieco z życia autorki. To wybrane, ważne i bardzo osobiste momenty, którymi Pani Kasia postanowiła się podzielić. Autorka nawiązuje do śmierci swojej mamy, pisze o tym, co pomogło uporać jej się z żalem i bólem oraz jakie ukojenie może dać modlitwa i wiara w Boga. To wzruszające treści, które wlewają do serca przyjemne ciepło, napawają nadzieją i rozpalają iskierkę wiary. A każda taka iskierka jest bezcenna. 

Polecam Wam lekturę książki "Szczęście w wielkim mieście", jeśli szukacie niespiesznych historii, pełnych spokoju i nadziei.

Za współpracę i egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu WAM

niedziela, 10 kwietnia 2022

„Tam, gdzie las spotyka się z niebem”, Glendy Vanderah



Tytuł książki: „Tam, gdzie las spotyka się z niebem”
Autor: Glendy Vanderah
Kategoria: Literatura obyczajowa
Data premiery: 23.03.2022
Okładka: zintegrowana
Liczba stron: 352
Wydawnictwo MUZA
Moja ocena: 5/5

Magiczna i fascynująca opowieść o sile bezwarunkowej miłości. O przyjaźni, która z obojętności przeradza się w coś trwałego. O małej, niezwykłej dziewczynce, która swoim nietypowym zachowaniem naprowadziła dwoje obcych ludzi do prawdy. Prawdy, która wszystkimi wstrząsnęła, ale była potrzebna jak ożywczy deszcz po długiej suszy. Ta książka jest nieoczywista i magiczna, ma w sobie element fantazji, a jednocześnie ziarenko prawdy. Bo taka historia w rzeczywistości mogła się wydarzyć.

"Tam, gdzie las spotyka się z niebem" to książka, która przeniesie Was do świata natury, w której las i zwierzęta odgrywają dużą rolę. Las, który może być schronieniem, a z drugiej strony w niektórych sytuacjach miejscem wywołującym dreszcz emocji i niepewności. Las, w którym słychać kojący śpiew ptaków i szum drzew. To opowieść o małej dziewczynce, która swoim postrzeganiem świata zmienia perspektywę patrzenia na świat innych ludzi. To opowieść o zagubionych, dorosłych ludziach, którzy w przeszłości przeżyli swoje traumy. Wreszcie to opowieść o tym, że przyszłość może być lepsza, piękniejsza, gdy tylko choć przez chwilę wsłuchamy się w głos natury oraz swojego serca.

Szczerze mówiąc, to na początku lektury nie mogłam się w nią gryźć. Ale im dalej w las... tym było lepiej. Historia Ursy od początku nie była oczywista. Autorka tak skonstruowała fabułę, aby czerpać z niej coraz więcej z każdą przeczytaną stroną. "Tam, gdzie las spotyka się z niebem" to historia pełna cudów i wzruszeń. To książka, która jest magiczna. Ta historia czaruje i wstrząsa - zdecydowanie zasługuje na to, aby zwrócić na nią uwagę. Polecam Wam lekturę książki, jeśli szukacie czegoś nieoczywistego.

Za współpracę i egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu MUZA

czwartek, 7 kwietnia 2022

„Siła kobiet”, Barbara Wysoczańska


Tytuł książki: „Siła kobiet”
Autor: Barbara Wysoczańska
Kategoria: Literatura obyczajowa
Data premiery: 23.02.2022
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 528
Wydawnictwo Filia
Moja ocena: 5/5

"Siła kobiet" to wspaniała historia, która ukazuje trud życia kobiet w przedwojennej Polsce. W czasach, w których kobiety nie miały prawa do swoich marzeń, wyrażania swojego zdania i po prostu do bycia sobą. Jak więc można było żyć w ówczesnej rzeczywistości? 

Z jednej strony delikatne i kruche. Z drugiej waleczne i silne, gotowe zaryzykować i postawić wszystko na jedną kartę. Trzy kobiety, wokół których w głównej mierze toczy się akcja książki. Odważne kobiety, które potrafiły wyrwać się ze szponów brutalności, którą zgotowali im mężczyźni. Lekceważone, wyśmiewane, ciche, tłamszone, sprowadzane do roli ładnych ozdób, z którymi w każdej chwili można zrobić, co tylko się chce. Jak nic nie warte istoty, które w mniemaniu mężczyzn bez nich były nikim. Jednak w pewnym momencie coś się diametralnie zmieniło. Wewnętrzna siła, która sprawiła, że każda z bohaterek potrafiła wziąć sprawy w swoje ręce i zawalczyć. Zawalczyć o siebie, o swoje marzenia, a także o przyszłość wszystkich kobiet. Choć nie była to łatwa droga, to one znalazły w sobie siłę i postanowiły spróbować. 

"Siła kobiet" to książka z serii tych, w których się przepada. Historia wciąga od pierwszych stron, a autorka swoim stylem i pomysłem na wspaniałą, choć momentami ociekającą brutalnością historię sprawiła, że człowiek zapomina o całym świecie i po prostu zatraca się w lekturze. Mnie ta powieść zachwyciła - jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co stworzyła Pani Basia. Mimo całego piekła i przedstawionej brutalności wobec kobiet, które przewijało się w książce, to historia ma w sobie piękno i lekkość. "Siła kobiet" pachnie różami, daje ogromną nadzieję, że w nas, kobietach drzemie ogromny potencjał i tytułowa siła. Siła, którą potrafimy wydobyć z siebie w najgorszych momentach i przetrwać wszystko.

Za współpracę i egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Filia

niedziela, 3 kwietnia 2022

„Zniknięcie Pani Christie”, Marie Benedict


Tytuł książki: „Zniknięcie Pani Christie”
Autor: Marie Benedict
Kategoria: Literatura obyczajowa
Data premiery: 23.02.2022
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 320
Wydawnictwo Znak
Moja ocena: 5/5

"Zniknięcie Pani Christie" to intrygująca książka przybliżająca życie słynnej autorki kultowych kryminałów. Oczywiście historia jest fikcją literacką, ale czyż w każdej historii nie kryje się ziarenko prawdy? 

Autorka książki Marie Benedict zdecydowanie posiadania talent do pisania. Historia cechuje się dużą lekkością, a jej lektura jest niezwykłą przyjemnością. To intrygująca opowieść, w której los głównej bohaterki toczy się dwutorowo. Możemy przeczytać przemyślenia Agathy Christie z czasów przed jej zamążpójściem, a z drugiej strony czytamy tę historię z perspektywy męża Agathy. Intryga, która została starannie przygotowana od początku nie jest taka oczywista. Mamy okazję do przemyśleń, nie wiemy, jaka jest prawda. Z każdą stroną byłam coraz bardziej zaciekawiona i nie mogłam doczekać się finału i rozwiązania tajemniczego zniknięcia głównej bohaterki. Miałam różne scenariusze co do zakończenia, ale takiego obrotu spraw się nie spodziewałam. Bardzo podobała mi się ta historia. 

"Zniknięcie Pani Christie" to zdecydowanie błyskotliwa i wciągająca lektura. Dzięki zręcznej umiejętności kreowania historii przez autorkę możemy wyobrazić sobie, że właśnie tak wyglądało życie słynnej pisarki. Książka przedstawia relacje kobiety i mężczyzny, którzy nie do końca potrafili się odnaleźć we wspólnej rzeczywistości. Każdy z bohaterów miał swoje dobre i złe strony, każdy z nich pragnął szczęścia, ale dla każdego z nich co innego było szczęściem. Agatha i jej mąż znaleźli się na rozstaju dróg, na których nie potrafili się odnaleźć, a z tego powstała finezyjne skonstruowana intryga, w której nie można było przewidzieć zakończenia. Myślę, że to będzie ciekawa lektura dla fanów książek Agathy Christie. Polecam.

Za współpracę i egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Znak

„Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze”, Kot Nieteraz

, Tytuł książki: „Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze” Autor: Kot Nieteraz Kategoria: Poradnik, satyra Data ...