czwartek, 29 kwietnia 2021

„Siedem zmysłów. Jak je zrozumieć i wykorzystać, by lepiej żyć”, Rudiger Braun

Tytuł książki: „Siedem zmysłów. Jak je zrozumieć i wykorzystać, by lepiej żyć”
Autor: Rudiger Braun
Kategoria: Nauki społeczne, psychologia
Data premiery: 14.04.2021
Okładka: miękka
Liczba stron: 299
Wydawnictwo MUZA
Moja ocena: 4/5

Świat jest fascynujący. Codziennie z każdego zakamarka jesteśmy zalewani bodźcami. Doznajemy nowych lub podobnych odczuć, codziennie przeżywamy zasłyszaną gdzieś muzykę, widzimy różnorodne kolory,  codziennie czujemy różnorodne zapachy, które wzbudzają wstręt lub przyjemnie łaskoczą w nos. To naturalne procesy, nad którymi na co dzień niezbyt się zastanawiamy. Może od czasu do czasu warto się zatrzymać i zastanowić, jaki wpływ na nasze zachowanie mają zmysły? Czy można nauczyć się lepiej odczuwać swoimi zmysłami? Czy nasze ludzkie zmysły są w stanie sprawić, że nasze życie będzie lepszej jakości?

Ludzki organizm jest niezwykły. Niewidoczne komórki naszego ciała są ze sobą powiązane, abyśmy mogli jak najszybciej widzieć, słyszeć, czuć, smakować i tym samym odpowiednio reagować na różne wydarzenia. Większość funkcji życiowych wykonujemy intuicyjnie, mechanicznie, a zmysły działają z prędkością światła, co powoduje, że nie zastanawiamy się nad ich działaniem. Dopiero w momencie, gdy zauważymy jakieś odstępstwa od normy – gorzej słyszymy lub widzimy - zaczynamy interesować się swoim zdrowiem i zgłębiamy wiedzę na dany temat. Może gdybyśmy bardziej wsłuchali się w swoje ciało i jego potrzeby bylibyśmy szczęśliwszymi i zdrowszymi ludźmi?

„Siedem zmysłów” to fascynująca podróż wgłąb ludzkiego organizmu, który nieustannie zaskakuje badaczy, naukowców i nas samych. Książka to kompendium wiedzy w pigułce na temat ludzkich zmysłów, które mają dużą rolę w życiu człowieka. W książce znajdziemy charakterystykę wyszczególnionych ludzkich zmysłów: słuchu, wzroku, węchu, smaku, dotyku, równowagi i intuicji oraz ich wzajemne powiązania. Książka to ciekawa propozycja naukowa, w której zawarte są liczne przykłady i przeprowadzone doświadczenia z punktu psychologii. To warta uwagi propozycja dla tych, którzy szukają odpowiedzi na temat ludzkiego organizmu, powiązań sieci komórek i zmysłów. W książce oprócz wiedzy ekspertów na temat naszych zmysłów znajdziemy także praktyczne ćwiczenia, które możemy wykonać, aby sprawdzić na własnej skórze niektóre procesy. Z mojego punktu widzenia to interesująca książka o ciele człowieka, procesach, jakie w nim zachodzą oraz biologicznych i psychologicznych powiązaniach, które wpływają na nasze codzienne życie. Jedyny mankament to w moim odczuciu nieco nieprzystępny styl, który daje wrażenie "suchych", pozbawionych emocji przedstawianych informacji. To trochę utrudniało mi lekturę książki, ale nie zmienia to faktu, że "Siedem zmysłów" to inspirująca propozycja. 

Za egzemplarz do recenzji i współpracę dziękuję Wydawnictwu MUZA

wtorek, 27 kwietnia 2021

„Wielki ogarniacz kuchni”, Pan Buk, Pani Bukowa


Tytuł książki: „Wielki ogarniacz kuchni”
Autor: Pan Buk, Pani Bukowa
Kategoria: Poradnik
Data premiery: 14.04.2021
Okładka: miękka
Liczba stron: 304
Wydawnictwo Znak, Flow Books
Moja ocena: 4/5

Lubicie gotować, czy raczej nie lubicie stania przy garach? Powiem szczerze, że ja jakoś specjalnie nie zachwycam się wizją pichcenia, ale za to zdecydowanie lubię jeść. Niestety, żeby zjeść domowe, zdrowe i wartościowe posiłki trzeba poświęcić nieco czasu i uwagi, której czasem brakuje. Oczywiście staram się jak mogę, ale zdarza mi się kupować „gotowce”. Jednak nie ma to jak talerz ciepłej, domowej zupy, której aromat roznosi się w mieszkaniu. Tylko kto później to wszystko pozmywa? ;)

Pani Bukowa i Pan Buk powrócili! Tym razem w apetycznej wersji, w której czuć wyśmienite zapachy. Począwszy od zamawianej co tydzień pizzy, przez spalone frytki i gorący olej po zupę z jarmużu. Co skłoniło Panią Bukową do tego, by stanąć do walki w zaciszu domowej kuchni i samodzielnie przygotowywać potrawy? Pewne spotkanie, po którym Pani Bukowa za honor postawiła sobie sprawdzenie się w roli kucharki. Na pierwszy rzut oka gotowanie wydawało się łatwe, ale jak było w praktyce?

„Wielki ogarniacz kuchni” to zabawna podróż do życia dwojga dorosłych ludzi, którzy próbują ogarnąć rzeczywistość. Tym razem wspólnie ogarniają kuchnię, co przysparza im sporo zachodu, czasami dobrej zabawy, a czasami obaw o swoje życie. Tak jak w poprzednich częściach „Wielkiego ogarniacza” tak tutaj znajdziemy dużą dawkę dobrego humoru, kultowe cytaty z „Internetów” i po prostu zwyczajne życie Pani Bukowej i Pana Buka. Książka napisana jest w lekkim i przystępnym stylu i jej lektura dała mi miłą odskocznię od szarej rzeczywistości. Jednocześnie mam wrażenie, że niektóre historie opisane w „Wielkim ogarniaczu kuchni” zdarzyły się części z nas w naszych kuchniach. Kuchenna codzienność z przymrużeniem oka przyprawiona jest garścią ciekawych przepisów na różne frykasy, które warto wypróbować samemu w swojej kuchni. Czytając książkę spędziłam miło czas, odprężyłam się i nabrałam apetytu na smaki, których do tej pory nie miałam okazji odkryć. „Wielki ogarniacz kuchni” to nie lada gratka dla wielbicieli tej serii i dobra propozycja dla tych, którzy szukają relaksu i motywacji do samodzielnego pichcenia. J

Za egzemplarz do recenzji i współpracę dziękuję Wydawnictwu Znak

środa, 21 kwietnia 2021

„O psie, który dał słowo”, W. Bruce Cameron


Tytuł książki: „O psie, który dał słowo”
Autor: W. Bruce Cameron
Kategoria: Literatura obyczajowa
Data premiery: 10.03.2021
Okładka: miękka
Liczba stron: 472
Wydawnictwo Kobiece
Moja ocena: 4/5

Psy doskonale wyczuwają ludzkie nastroje. Od smutku, zdenerwowania, strachu po radość i szczęście. Psy są najwierniejszymi przyjaciółmi człowieka, które towarzyszą nam od dawien dawna. To niezwykłe istoty, które potrafią swoim szóstym zmysłem wyczuć pierwsze symptomy choroby, czy zbliżające się do nas niebezpieczeństwo. Jak tu nie kochać tych fascynujących stworzeń o przejmującym spojrzeniu?

„O psie, który dał słowo” to kolejny tom książki z serii przygód o niezwykłym piesku Bailey’u. Bailey przybiera kolejne, nowe wcielenie – tym razem jako piesek Cooper, by towarzyszyć małemu chłopcu poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Każdy dzień to dla Coopera nowe wyzwanie, ale też fascynująca przygoda i okazja do niuchania ciekawych zapachów na farmie. Cooper dzielnie wspiera swojego nowego ludzkiego przyjaciela i często pomaga mu wybrnąć z opresji, ale nie tylko jemu. Sympatyczny i inteligentny piesek ma ważną misję do spełnienia, lecz czy będzie umiał poradzić sobie w nowej sytuacji, gdy jego mały właściciel podrośnie?

Książka ma w sobie ładunek pozytywnej energii, która wlewa się w czytelnika podczas lektury. I żeby nie było tak słodko (bo w tej historii nie jest tylko słodko) to mogę powiedzieć, że oprócz dobrego humoru i ciepła znajdziemy tutaj obraz skomplikowanych relacji ludzkich pomiędzy ojcem i synami, oraz między rodzeństwem. Nie zawsze dni upływały bohaterom pod hasłem szczęścia, bowiem dosyć często zdarzały się w ich życiu jakieś zgrzyty. Kłótnie, bójki, słowne przepychanki, zazdrość – to emocje, które w pewnych momentach wydawały się przerażające i mogłyby doprowadzić do nieszczęścia. Ale spoiwem sklejającym wszystkich, zarówno tych starszych i młodszych był niezmiennie wierny i mądry pies, który potrafił rozładować napięcie i sprowadzić pomoc, kiedy było trzeba. „O psie, który dał słowo” to książka pełna ciepła, humoru i refleksji na temat życia, relacji rodzinnych, zasad, którymi się kierujemy. To lekka i przyjemna lektura z przesłaniem, przy której miło spędziłam czas.

Za egzemplarz do recenzji i współpracę dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu

„Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze”, Kot Nieteraz

, Tytuł książki: „Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze” Autor: Kot Nieteraz Kategoria: Poradnik, satyra Data ...