Turcja – piękny kraj różnorodności. Od słodyczy, do goryczy,
od feerii kolorów, po odcienie zakurzonej szarości, od radosnego śmiechu, po
słone łzy. Od spokoju, po nieustającą walkę.
Kraj odmienności kulturowej, intensywności i żywiołowości
mieszkańców. To miejsce, które albo się kocha, albo nienawidzi. W którym życie
nie jest do końca tak kolorowe jak przedstawiają to magazyny biur podróży. Turcja
jednak zachęca do zwiedzania i podróżowania.
Witold Szabłowski w
książce „Merhaba” przedstawił zarówno piękną i mroczną stronę tego kraju. Autor
jako dziennikarz trochę z przypadku trafił do Turcji. Podczas pobytu w tym
kraju przeprowadził wiele ciekawych rozmów z ludźmi, którzy z większą lub
mniejszą rezerwą postanowili podzielić się swoimi historiami. W książce tej
znajdziemy ciekawostki z życia Turków, poznamy niektóre tureckie słowa i ich
znaczenie, spróbujemy zagłębić się w umysł ludzi, którzy wiodą tam życie. Autor
w bardzo przystępny sposób pisze o swoich wrażeniach i wspomnieniach, które
przywiózł z tego kolorowego miejsca. Opisuje zabawne ale także przykre
wydarzenia i przedstawia nam fragmenty rozmów z mieszkańcami. Wszystko to po
części przybliża kulturę i najważniejsze wartości, które wyznają Turcy.
Czytając książkę przeżyłam prywatną podróż nie ruszając się z
miejsca. Doznałam zarówno radosnych momentów jak i chwil grozy, gdy oczami
wyobraźni widziałam nieludzkie traktowanie kobiet i sprowadzenie ich do roli
przedmiotów, których można się w łatwy sposób pozbyć, gdy tylko się znudzi lub niewłaściwie
zachowa według mężczyzn. Społeczne przyzwolenie na zabójstwa żon i córek, które
powiedziały o jedno słowo za dużo lub spojrzały nie tak, jak trzeba. To
wszystko mroziło mi krew w żyłach i czułam, że panuje tam wielka
niesprawiedliwość, a mężczyźni są we wszystkim „panami i władcami”. O honorze, który jest dla Turków sprawą życia
i śmierci i poglądach, które nam mogą wydawać się brutalne. W Polsce zdrowemu człowiekowi nie przeszłaby przez głowę myśl, aby postąpić tak,
a nie inaczej w różnych sytuacjach. Z drugiej zaś strony czytamy o ciekawej
historii kraju i zabytkach z nią związanych. O rytuałach i zwyczajach, różnorodności,
serdeczności i gościnności tych ludzi, którzy pozdrawiają każdego napotkanego
turystę.
Jak zwyczajny człowiek z innego, dalekiego i odmiennego kulturowo kraju odnajdzie się w tym orientalnym klimacie tworzonym przez ludzi i historię?
Jak zwyczajny człowiek z innego, dalekiego i odmiennego kulturowo kraju odnajdzie się w tym orientalnym klimacie tworzonym przez ludzi i historię?
„Merhaba” to wciągająca
i ciekawa podróż w głąb umysłów mieszkańców Turcji. Książka ta to zbiór
reportaży, które podczas swych wyjazdów zebrał autor. O mężczyznach, którzy
wiodą prym w życiu i mają zawsze ostatnie zdanie. O kobietach, które próbują
walczyć o swoje szczęście i niezależność często ryzykując życie w tej walce. O
ich zwyczajach, radościach, smutkach, ucieczkach, walkach o przetrwanie. W tej
książce znajdziemy historyczne ciekawostki na temat znanych ludzi pochodzących
z Turcji, które z pewnością zainteresują zarówno pasjonatów zgłębiania wiedzy
na temat różnych krajów jak i podróżników planujących podróż do Turcji. To
warta uwagi propozycja, aby bliżej poznać i spróbować zrozumieć odmienność
kulturową tego niezwykłego miejsca.
Brzmi bardzo ciekawie, zapisuję tytuł. O Turcji mało wiem, nigdy też tam nie byłam. Z takich reportaży chyba najlepiej uczy się o prawdziwej twarzy obcego kraju i obcej kultury.
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać. To interesująca książka, z której można dowiedzieć się wielu nieznanych dotąd faktów. :)
Usuń