poniedziałek, 6 kwietnia 2020

"Endometrioza", Karolina Staszak


Tytuł książki: „Endometrioza”
Autor: Karolina Staszak
Data premiery: 11.03.2020
Okładka: zintegrowana
Liczba stron: 240
Wydawnictwo Mando

Co można uznać za kobiecość? Czy jest to uśmiech, sposób poruszania się, delikatność, a może siła? W czym tkwi nasza siła? W wewnętrznym pięknie, czy zewnętrznym wyglądzie? To wszystko jest dosyć skomplikowane, bo każdy ma na to inne spojrzenie.

„Jedno jest w życiu pewne: nic nie trwa wiecznie. Również dół,
nawet jeśli sięga jądra Ziemi, też się gdzieś zaczyna i gdzieś kończy.”

Czy kobiecość może boleć? Tak - zarówno od strony biologicznej jak i psychicznej. Kobiecość boli miesiąc w miesiąc, począwszy od wieku dojrzewania, a kończąc na wieku „przekwitania”. W ciągu swojego życia my kobiety przeżywamy wzloty i upadki, chwile radości i szczęścia, wyjątkowe momenty. To wszystko wydaje się normalne, bo tak jesteśmy skonstruowane. Jednak w tym wszystkim duża część z nas dodatkowo zmaga się z uciążliwą chorobą. Znana ze słyszenia, ale nie do końca rozumiana. Nielubiana i niewyjaśniona - endometrioza - o niej mowa. 
Czym jest i jak sobie z nią radzić?

„Tak my, kobiety, zostałyśmy stworzone. Płaczemy, kiedy się wzruszamy, czujemy niesamowite szczęście albo kiedy jest nam bardzo źle. Potem ocieramy łzy, a nasza moc wraca. Wtedy bierzemy się do roboty, oczyszczone ze wszystkiego, piękniejsze i silniejsze niż wcześniej.”

Autorka książki "Endometrioza" Karolina Staszak podzieliła się swoimi prawdziwymi doświadczeniami życia z tą chorobą. O endometriozie wcześniej słyszałam, ale nigdy jakoś bardziej jej się nie przyglądałam. Czytając tę książkę uświadomiłam sobie, jak trudno jest funkcjonować z tą nieprzyjemną chorobą. Jako kobieta wiem coś na temat bólu od strony biologicznej. Tak sobie myślę, że gdybym dodatkowo zmagała się z endometriozą mój próg bólu i ludzie mnie otaczający co chwilę przeżywaliby test wytrzymałości. Autorka zawarła swoje przeżycia w formie osobistego dziennika, w którym przelewa swoje emocje na papier. Te opisy przeżyć i doświadczeń autorki przeplatają się z poradami specjalistów z różnych dziedzin. Jak można się domyślać autorka odczuwa pełny wachlarz emocji, które uwarunkowane są w dużej mierze przez endometriozę.

„Chcę zaakceptować i pokochać siebie! Kompleksy mam jak każdy,
a zaprogramować swoją głowę ta, by zwracać większą uwagę na zalety niż wady, nie jest łatwo.”

"Endometrioza" to osobisty spis przeżyć autorki, które zdecydowanie nie zawsze należały do szczęśliwych Raczej przeważały w nich złość, frustracja, smutek i żal. Choroba nieustannie burzyła jej plany, komplikowała chwile rodzinnego szczęścia, odbierała nadzieję i wielokrotnie wywoływała frustrację. Możecie pomyśleć, że pewnie autorka przesadza. Moim zdaniem zdecydowanie tak nie jest. Ja sama nie mam endometriozy (i Bogu dzięki!), ale wiem coś na temat bolesnej kobiecości w postaci comiesięcznych bóli i mieszanki wybuchowej nastrojów. To istny roller coaster emocji, od wyżyn radości po niziny smutku. Jestem pełna podziwu dla odwagi autorki, która podzieliła się ze światem swoimi prywatnymi przemyśleniami na temat codzienności z endometriozą.

Oprócz tych osobistych doświadczeń zawartych w książce znajdziemy także garść fachowych porad od specjalistów, między innymi lekarza zajmującego się endometriozą, psychologa, psychoterapeuty, fizjoterapeutów, dietetyków. Dzięki rozmowom autorki ze specjalistami możemy przeczytać informacje na temat tego, jaki wpływ ma endometrioza na cały organizm i funkcjonowanie kobiety oraz o wskazówkach, jak radzić sobie z bólem spowodowanym przez tę chorobę. Moim zdaniem ta książka może się okazać bardzo pomocna dla wielu kobiet, które zmagają się z endometriozą. Polecam Wam lekturę „Endometriozy” – zapamiętajcie ten tytuł i wspomnijcie o nim kobietom ze swojego otoczenia.

Za możliwość lektury dziękuję Wydawnictwu Mando.

2 komentarze:

  1. Wiele kobiet zmaga się z chorobą, więc cieszę się, że tak rzetelne książki na ten temat powstają. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również się cieszę :) Oby więcej takich książek :)

      Usuń

„Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze”, Kot Nieteraz

, Tytuł książki: „Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze” Autor: Kot Nieteraz Kategoria: Poradnik, satyra Data ...