Tytuł
książki: „Najgłośniej krzyczy serce”
Autor:
Martyna Senator
Data
premiery: 2.09.2020
Okładka:
miękka ze skrzydełkami
Liczba
stron: 400
Wydawnictwo
We need YA
Moja
ocena: 4/5
Zbyt gruba, zbyt brzydki, zbyt nieśmiała, zbyt wrażliwy… Skądś to znacie? Czas przeszły spędzony w szkolnych ławach nie zawsze jest beztroski i łatwy. Nie dosyć, że z każdym rokiem nauki jest coraz więcej, a czasu coraz mniej, to jeszcze relacje z rówieśnikami bywają bardzo skomplikowane. Łatwo się mówi: „Nie przejmuj się”, „Nie zwracaj na to uwagi”, kiedy słowne zaczepki będące z początku niewinnymi i głupimi żartami uderzają w najczulsze struny nastolatka i zmieniają codzienność w koszmar.
Nina to dziewczyna wkraczająca w dorosłość, której największą pasją jest
taniec. Kiedy słyszy muzykę to oczami wyobraźni układa niezwykłe taneczne
choreografie. To jej największa miłość i odskocznia od codzienności. W liceum,
do którego uczęszcza jest dosyć niewidzialną dla innych nastolatką, dodatkowo
zostaje wyznaczona przez nauczycielkę do pomocy w nauce matematyki jednemu z
uczniów, który jest dosyć trudny w obyciu. Pewnego dnia na szkolnym korytarzu za
sprawą Huberta - lidera drużyny sportowej - jej poukładany świat z dnia na
dzień zaczyna rozpadać się na kawałeczki niczym potłuczone lustro i brutalnie kaleczy
jej duszę. Sytuacja z każdym kolejnym dniem zaczyna przybierać na sile, a
chamskie żarty ze strony chłopaka zmieniają życie Niny w istne piekło. Czy ten
rozprzestrzeniający się pożar ktoś będzie w stanie zatrzymać?
Mam wrażenie, że książka „Najgłośniej krzyczy serce” to głośny apel w sprawie przemocy i hejtu. To książka, o której zarówno młodzi ludzie i dorośli powinni usłyszeć i byłoby miło, gdyby ją przeczytali. Historia Niny i jej rówieśników pobudza do myślenia, wzbudza sporo emocji i wywołuje refleksje na temat współczesnego świata nastolatków w szkolnych murach i poza nimi. Świata, który niejednokrotnie bywa bardzo brutalny i doprowadza do tragedii. Tragedii tych w wielu przypadkach można byłoby uniknąć, gdyby tylko świadkowie różnych zdarzeń mieli w sobie odwagę do reagowania i sprzeciwiania się niesprawiedliwości. Tylko czy to aby na pewno wystarczy? Czy jedna kropla w morzu potrzeb pomoże uniknąć wielu przykrym sytuacjom? Tego nie możemy być pewni, ale na pewno warto próbować walczyć ze złem. Książka porusza temat hejtu wśród nastolatków. Autorka zaprezentowała różne postawy rodziców, pracowników placówek edukacyjnych i młodych ludzi wobec zaistniałych sytuacji. Te przedstawione postawy są skrajnie różne, w zależności od tego, po której stronie barykady stoimy. Niektóre z nich bulwersują, z niektórymi zgadzamy się w stu procentach. Choć historia Niny jest fikcją literacką, to opisane wydarzenia niestety niejednokrotnie dzieją się w prawdziwym życiu na co dzień. Treść zawarta w książce powinna być przestrogą i sygnałem dla dorosłych i młodych ludzi. Sygnałem, aby mieć oczy i uszy szeroko otwarte na krzywdę drugiego człowieka. Polecam książkę „Najgłośniej krzyczy serce” młodszym i starszym.
Za współpracę i egzemplarz do recenzji
dziękuję
Wydawnictwu We need YA
Mam ochotę sięgnąć po tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńSuper :) Naprawdę warto :)
UsuńCzytałam i polecam gorącą wszystkim niezależnie od wieku.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie się podobała :)
UsuńTA książka wielokrotnie mi się pojawiała w proponowanych ale jakoś nie zgłębiałam się w nią i nie wiedziałam nic o niej. Raczej sądziłam że porusza temat lgbt a nie hejtu. więc to jest zaskoczenie dla mnie. Brzmi ciekawie i z chęcią po nią sięgnę , bo o takiej tematyce nic jeszcze nie czytałam
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Cieszę się, że zmieniłaś zdanie :) To wartościowa książka o losach nastolatków wkraczających w trudną dorosłość skierowana do młodzieży, ale także dla dorosłych.
Usuń