poniedziałek, 13 maja 2019

"Wietrzny wojownik"



Ahoj przygodo! Wakacje, jezioro, młodzi ludzie i wiatr w żaglach. Beztroski, piękny czas połączony ze sportową rywalizacją sprzyja rozwijaniu kondycji fizycznej, różnych umiejętności i sprawności oraz relacji społecznych. Do tego urokliwe otoczenie, zielone krajobrazy, czyli przyjemne z pożytecznym, można by powiedzieć. Każda głowa jest pełna marzeń i nadziei na szczęście i pozytywne rzeczy. Sama osobiście rozmarzyłam się i bardzo chciałabym znaleźć się w takim pięknym otoczeniu. Czy jednak wszystkie nadzieje i cele warte są, aby spełniać je za wszelką cenę? Za cenę przyjaźni? Zapraszam Was dzisiaj na recenzję książki „Wietrzny wojownik” Adama Molendy. 

Ekipa młodych ludzi spędza wakacje na obozie żeglarskim w Żywcu. Młodzi chłopcy mają sporo frajdy ze wspólnych treningów i z chęcią spędzają razem czas. Wszyscy bardzo cenią dotychczasowego trenera Gazdę, który swoim doświadczeniem, umiejętnościami i postawą może śmiało być uważany za wzór godny naśladowania. Przyjaciele z obozu są dość zgrani, każdy z nich wprowadza radosny nastrój i wszyscy cieszą się wakacjami. Wśród obozowiczów rozkwitają nowe znajomości, niektórzy z bohaterów spoglądają nieśmiało w stronę dziewczyn, które również od czasu do czasu zerkają na chłopców. Powoli wszystko podąża w swoim kierunku, czas mija dość spokojnie. Aż do momentu, w którym pojawia się nowy trener o przezwisku Hiszpan. Hiszpan znany jest ze swojego żywiołowego i nieprzewidywalnego charakteru. Młodzi ludzie spoglądają na niego z rezerwą i niechęcią, ponieważ styl bycia i charakter tego trenera jest dosyć zmienny i nietypowy. I właśnie zmiana trenera powoduje także zmianę dotychczasowych, poukładanych relacji przyjaciół. Każdy z młodych chłopców chciałby odnosić jak najlepsze wyniki w zawodach, a w tym sporcie ważna jest współpraca. Jednak trener Hiszpan ma inny plan na sukces i swoją wizję skrupulatnie wprowadza w obozowe życie… Czy takie postępowanie podoba się wszystkim bohaterom książki? Jaki będzie finał wakacyjnej przygody? Sięgnijcie po „Wietrznego wojownika”, a poznacie szczegółowo losy bohaterów tej książki. 

„Wietrzny wojownik” to opowieść o przyjaźni, sporcie, relacjach międzyludzkich i postawach, jakie człowiek pokazuje w różnych sytuacjach. Mimo tego, że książka przeznaczona jest bardziej dla młodzieży to przypadła mi do gustu. Książkę można zaliczyć do tych z gatunku przygodowo – młodzieżowych, a więc znajdziemy tutaj malutkie wątki miłosne, sportową rywalizację, przygody i elementy psychologii, które ujawniają się w zachowaniach młodych bohaterów w różnych sytuacjach. Fabuła osadzona w pięknym otoczeniu pozwala zrelaksować się i „odpłynąć” myślami w jakieś urocze miejsce na ziemi. Szczegółowe opisy, fachowe nazewnictwo żeglarskie dodaje charakteru całej historii. Książka nie jest przesłodzona – znajdziemy w niej momenty wesołe, jak również bolączki, z którymi zmagają się młodzi bohaterowie. Historia z pewnością jest cenną lekcją o przyjaźni i pokazuje jak ważna jest lojalność, szczerość i uczciwość w stosunku do ludzi i swoich przekonań. Książka ukazuje relacje międzyludzkie świata młodych i bardziej dorosłych ludzi. Myślę, że to dobra książka, którą spokojnie można polecić młodzieży.

Za możliwość przeczytania lektury dziękuję wydawnictwu Akronim.

1 komentarz:

„Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze”, Kot Nieteraz

, Tytuł książki: „Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze” Autor: Kot Nieteraz Kategoria: Poradnik, satyra Data ...