sobota, 25 maja 2019

"Ręce ojca"




Pochodzenie człowieka, jego korzenie i świadomość swojej historii to istotne elementy w życiu ludzi. Chyba większość z nas czuje się komfortowo z taką wiedzą. Człowiek ma wtedy podstawy swojej tożsamości, wie, czego może się spodziewać i jakie cechy charakteru mają osoby z najbliższego otoczenia. Wiadomo, że każdy człowiek jest inny, a przez różne cechy osobowości mogą występować nieporozumienia. Ale człowiek posiadający wiedzę o swoim pochodzeniu, przeszłości przodków jest spokojniejszy i albo pogodzi się z tym stanem rzeczy, albo będzie próbował zmienić to na lepsze.

Co zrobić w przypadku, gdy człowiek nie zna historii swojej i swoich najbliższych? Czy poznanie prawdy i odkrycie tajemnic z przeszłości może być oczyszczającym doświadczeniem i ułatwi życie? Czy odkrycie swojej drogi jest początkiem czegoś nowego, lepszego? Z takimi rozterkami zmagała się główna bohaterka książki „Ręce ojca” Aleksandry Julii Koteli. 

Główna bohaterka książki – młoda dziewczyna żyje przez wiele lat ze swoją matką. Ich relacje nie układają się najlepiej, Julia bowiem ma swój świat i wydaje się być twardo stąpającą po ziemi dziewczyną. Jest przeciwieństwem swej matki, która prowadzi bardziej bujne życie towarzyskie od córki. Julia nie zna swojego ojca, pamięta go jedynie z jednej fotografi,, na której ojciec trzyma ją na rękach. Julia ma w pamięci ten obrazek i pragnie poznać swojego ojca. Postanawia więc wybrać się w podróż do Niemiec, aby poznać szczegóły historii najbliższej osoby jej otoczenia. Teoretycznie najbliższej, a praktycznie osoby obcej, której wcale nie zna i której nie miała okazji poznać. Dziewczyna znajduje się na rozstaju dróg pomiędzy Polską, a Niemcami. W Niemczech mieszka babka Julii i zarazem mama jej taty i to właśnie w Niemczech ma początek historia jej ojca. 

Poznanie prawdy nie jest jednak takim prostym zadaniem, jak mogłoby się wydawać. Im bardziej Julia chce poznać prawdę, tym bardziej osoby, które znały jej ojca próbują zataić pewne fakty z jego życia. Wszystko wydaje się zagmatwane i podejrzane, a sytuacja robi się napięta, kiedy w całej historii pojawia się wątek kryminalny… Czy Julia pozna fakty z życia jej ojca i rodziny? Czy informacje te okażą się zbawienne dla jej życia, czy wręcz przeciwnie? Przeczytajcie książkę „Ręce ojca”, a wspólnie z Julią poznacie jej rozterki i odkryjecie prawdę. 

„Ręce ojca” to książka, która skłania do refleksji. To połączenie romansu, kryminału i powieści drogi. Główna bohaterka bowiem jest nieustannie w drodze i szuka odpowiedzi na ważne, nurtujące ją pytania. Te odpowiedzi mają pomóc bohaterce w przyszłości, zrozumieniu swoich bliskich, ale także jej samej. To niełatwa droga pomiędzy polską, a Niemcami, szukaniem swej tożsamości i odkrywaniem przeszłości swojej rodziny. Czytając książkę sama zastanawiałam się, czy prawda zawsze jest potrzebna człowiekowi do życia, czy może jednak niektórych rzeczy lepiej jest nie wiedzieć… Do końca tej opowieści nie wiedziałam, jak postąpi główna bohaterka. Nie wiem, co ja zrobiłabym na jej miejscu. A Wy, jak myślicie, co jest lepsze? Błoga nieświadomość, czy trudna prawda, z którą trzeba będzie żyć? Zachęcam Was do przeczytania książki „Ręce ojca”. 

Za możliwość lektury dziękuję wydawnictwu Janka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze”, Kot Nieteraz

, Tytuł książki: „Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze” Autor: Kot Nieteraz Kategoria: Poradnik, satyra Data ...