czwartek, 25 lipca 2019

"Zdrada Skorpiona"



Tajny agent, pościg za zagrażającym światu terrorystą, piękne kobiety, rozlew krwi, porachunki, układy między organizacjami, walka dobra ze złem. Brzmi jak opis typowego filmu sensacyjnego? Możliwe, że tak, lecz to w żadnym wypadku nie jest standardowy i oklepany film. To główne wątki książki, która jest thrillerem szpiegowskim, a jej fabuła mogłaby spokojnie służyć jako scenariusz do trzymającego w napięciu hitu filmowego. Czy domyślacie się, o jakiej książce mowa? To „Zdrada Skorpiona”, której autorem jest Andrew Kaplan.

Agent do zadań specjalnych, znany pod pseudonimem Skorpion wyrusza w pościg za człowiekiem, który zamordował szefa egipskich Służb Bezpieczeństwa. Żadna ze współpracujących ze Skorpionem służb nie zna wyglądu ani tożsamości sprawcy, a jedyny trop mordercy to jego pseudonim „Palestyńczyk”. Skorpion ma utrudnione zadanie, jednak jako doświadczony agent ma swoje sprawdzone sposoby na dojście do sedna sprawy. Jednak, kiedy wydaje mu się, że jest już na prawdę blisko i namierzył „Palestyńczyka” ktoś lub coś nieustannie przeszkadza mu na drodze do jego ujęcia. Coś w tej całej sprawie nie do końca gra, jakby nieustannie brakowało jakiegoś puzzla do ułożenia w całość układanki. Jakby ktoś specjalnie wyprowadzał Skorpiona na manowce... Czy tym razem wszystko pójdzie zgodnie z założeniami agenta Skorpiona? Czy jego intuicja nie zawiedzie słynnego agenta i zdąży zapobiec wielkiej katastrofie? O tym wszystkim przekonacie się czytając książkę „Zdrada Skorpiona”.

„Zdrada Skorpiona” od samego początku wzbudziła moją ciekawość. Opis książki i dobre opinie zachęciły mnie do podjęcia lektury. Czy jednak thriller szpiegowski to gatunek książki, który przypadł mi do gustu? Akcja książki, która rozpoczęła się na początku lektury należy do tych z „wielkiego kalibru”. Nie było tutaj zbędnych wstępów i sentymentów, po prostu rozpoczął się wyścig z czasem za tajemniczym sprawcą. Nie zaznałam w książce nudnych momentów, wręcz przeciwnie – nieustannie czułam narastające emocje i napięcie w związku z całą historią. Autor książki Andrew Kaplan zaserwował swoim czytelnikom sporą dawkę adrenaliny i informacji. Czytając można było z łatwością przenieść się w ten fikcyjny świat i oczami obserwatora przyglądać się z boku poczynaniom Skorpiona. Momentami miałam wrażenie, że tam jestem i gdzieś w bezpiecznym schronieniu obserwuję wszystkie wydarzenia. Czułam dreszcz emocji podczas lektury i do ostatniej kartki nie byłam w stanie przewidzieć zakończenia. Książka mimo tego, że jest thrillerem szpiegowskim przypadła mi do gustu, ale zdecydowanie nie są to moje książkowe klimaty. Nie mniej jednak polecam lekturę wszystkim, którzy lubią takie sensacyjne i nieco zawiłe historie z pościgiem w tle.

„Zdrada Skorpiona” to dobra książka dla wszystkich fanów powieści szpiegowskich i sensacyjnych. Dreszcz emocji podczas lektury gwarantowany!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze”, Kot Nieteraz

, Tytuł książki: „Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze” Autor: Kot Nieteraz Kategoria: Poradnik, satyra Data ...