wtorek, 9 listopada 2021

„Dziewczynka z ciasteczkami”, Ewa Formella


Tytuł książki: „Dziewczynka z ciasteczkami”
Autor: Ewa Formella
Kategoria: Literatura obyczajowa, romans
Data premiery: 22.09.2021
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 344
Wydawnictwo Filia
Moja ocena: 5/5 

Każdy człowiek skrywa na dnie serca swoje tajemnice, swoje radości, lęki i pragnienia. Każdy ma swoją przeszłość, która zbudowała obecną teraźniejszość i charakter. Często niektóre wspomnienia powodują, że zamykamy się w swoim świecie i boimy się otworzyć na coś nowego. Czasami dobrze jest znaleźć w sobie chęci i odrobinę odwagi, żeby zburzyć szczelny mur, który sami sobie tworzymy. Rozmowa oraz uważne słuchanie drugiego człowieka to dobry początek na nawiązanie wartościowych relacji i odnalezienie czegoś nowego.

Zosia to mała dziewczynka, która stara się wywołać uśmiech na twarzy swojej smutnej mamy. Zosia jest ciekawą świata młodą osóbką, której wszędzie jest pełno. Pozytywna energia i gadatliwość dziewczynki potrafi wywołać radość nawet u najbardziej poważnych sąsiadów.

„Dziewczynka z ciasteczkami” to ciepła i otulająca powieść, która rozgrzeje serca w mroźny dzień. Znajdziemy tu sympatycznych bohaterów z bagażem doświadczeń, którzy wracają do wspomnień z przeszłości. Każdy z nich na dnie serca skrywa swoje lęki, niepokój i obawy, że decyzje podjęte kiedyś mają wpływ na ich teraźniejszość. Wszyscy są mieszkańcami jednego bloku na gdańskim osiedlu, a jednak na co dzień każdy schodzi sobie z drogi. Nieco zgorzkniały Pan nie darzy sympatią ludzi, których spotyka. Sympatyczna starsza pani czuje się osamotniona i nieco zapomniana przez swoich najbliższych. Dojrzała i atrakcyjna kobieta, która za sprawą nieudanych relacji z mężczyznami gdzieś zgubiła swoją chęć do życia i radość. Każdy z nich ma swoje rozterki, a jednak wszystkich łączy jedna, mała i rezolutna dziewczynka. To taka mała iskierka, promyczek słońca, który rozjaśnia pochmurny świat. Ta mała i niepozorna dziewczynka jest spoiwem, dzięki któremu najbardziej twarde serca zaczynają mięknąć.

To pachnąca kruchymi ciasteczkami, piękna i wzruszająca powieść, która przenosi czytelnika w magiczne zakamarki Gdańska. Dzięki tej książce możemy poznać ciekawe legendy gdańskie, poczuć zapach domowych potraw oraz znaleźć niepowtarzalny klimat dawnego i współczesnego nadmorskiego miasta. Książka otula, wywołuje chwile wzruszeń, radości oraz nostalgii i powoli zaprasza w magiczny klimat świąt przyprószonych białym puchem, podczas którego wszystko może się wydarzyć. Historia zagubionych we wspomnieniach bohaterów ukazuje, że nie warto zamykać się w swojej szczelnej skorupie samotności i wspomnień. Czasami trzeba zamknąć jedne drzwi, żeby te drugie mogły się otworzyć. Warto otworzyć się na drugiego człowieka, okazać komuś odrobinę życzliwości i po prostu uśmiechnąć się do drugiej osoby. Wspólne przygotowanie potraw, wypita herbata w towarzystwie i rozmowa potrafią wiele zdziałać. Te niewielkie gesty nic nie kosztują, a mogą zmienić wiele rzeczy na lepsze.

Za współpracę i egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Filia

2 komentarze:

„Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze”, Kot Nieteraz

, Tytuł książki: „Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze” Autor: Kot Nieteraz Kategoria: Poradnik, satyra Data ...