środa, 24 listopada 2021

„Ty albo żadna”, Cykl: Tajemnice, tom 2, Magdalena Kordel


Tytuł książki: „Ty albo żadna”, Cykl: Tajemnice, tom 2
Autor: Magdalena Kordel
Kategoria: Literatura obyczajowa, romans
Data premiery: 15.09.2021
Okładka: miękka
Liczba stron: 400
Wydawnictwo Znak
Moja ocena: 3,5/5

Przeszłość potrafi nieźle namieszać w życiu. Nie zawsze jest łatwo całkowicie zerwać ze wspomnieniami, które krążą w naszej pamięci jak sępy. Często chcielibyśmy wymazać wszystko, co złe i żyć tylko teraźniejszością, ale czy to jest dobre rozwiązanie na zaznanie spokoju? Czasami trzeba wyjść naprzeciw swoim lękom i stawić im czoła, aby raz na zawsze zakończyć gonitwę myśli i żyć tu i teraz.

Zostawione daleko wspomnienia z przeszłości wracają do domu babci Adeli niczym bumerang. Spokój, jaki stworzyła sobie i swoim najbliższym w jednej chwili rozpada się jak domek z kart. Sytuację utrudnia fakt, że o dobrze ukrywanej tajemnicy z przeszłości nie wie nikt oprócz Adeli, Muszki i niezbyt mile widzianego gościa, który jest sprawcą całego zamieszania. Czy kobiety będą umiały się odnaleźć w nowej sytuacji i stawić czoła dawno zapomnianej i ukrywanej przeszłości?

„Ty albo żadna” to drugi tom z cyklu „Tajemnice”. Pierwszy tom o losach energicznej babci Adeli, Muszki i Eweliny nie był do końca tym, czego się spodziewałam. Czy w tym przypadku było lepiej? Początek powieści „Ty albo żadna” zapowiadał się naprawdę obiecująco. Autorka wplotła do powieści wydarzenia z przeszłości, które były w moim odczuciu taką wisienką na torcie i rozbudziły mój apetyt na więcej. Historia Adeli, która obracała się w tak zwanych „wyższych sferach” była naprawdę intrygująca i szczerze mówiąc spodziewałam się rozwinięcia fabuły bardziej w tym kierunku. Niestety musiałam nacieszyć się tą krótką wzmianką z przeszłości babki Adeli i znów powrócić do teraźniejszego czasu, w którym roiło się od zagadek, tajemnic i niewyjaśnionych spraw. Plus jest taki, że ten tom zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu niż pierwszy. Historia ma w sobie sporo ciepła oraz nutkę tajemnicy i intrygi, które dodają trochę wyrazistości. Jednak według mnie podobnie jak w pierwszym tomie zbyt dużo jest tutaj niejasności, zawiłości, zbyt długich i licznych dialogów, które mnie osobiście po raz kolejny przytłaczały.

Nie do końca polubiłam się z serią Tajemnice, zabrakło mi „tego czegoś”, co sprawia, że już od pierwszych stron przepadam w lekturze. Choć na początku zapowiadało się ciekawie, to w moim odczuciu ponownie zabrakło lekkości i przejrzystości, momentami wszystkiego było zbyt dużo i zbyt słodko.

Za współpracę i egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Znak

2 komentarze:

„Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze”, Kot Nieteraz

, Tytuł książki: „Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze” Autor: Kot Nieteraz Kategoria: Poradnik, satyra Data ...