4 września 2019 roku to dzień premiery kolejnej książki Kasi
Haner. Tym razem autorka napisała mroczną i niełatwą historię, która jest dla
czytelników o mocnych nerwach. Przyjemność miesza się z cierpieniem, miłość z
nienawiścią, a szczęście z nieszczęściem. Jesteście ciekawi, co kryje się pod
tytułem „Nieczyste więzy”? Zapraszam na moją opinię.
Główna bohaterka książki – Claire to młoda dziewczyna, której
życie nie oszczędzało. Nigdy nie cieszyła się ciepłem domowego ogniska, bo
takiego nie miała. Dziewczynę wychowywali, a przynajmniej starali się wychować
jej dziadkowie. Zbuntowana młoda bohaterka przysparzała dziadkom powodów do
zmartwień, natomiast oni ze swojej strony nie obdarzali dziewczyny nadmierną
czułością i miłością. Relacje między Claire, a jej dziadkami były nienajlepsze
i można by się zastanawiać, dlaczego tak było? Jak już wcześniej wspomniałam,
Claire nie miała lekko w życiu. Od początku jej start w życie był utrudniony i
pozbawiony odpowiednich wzorców i czułych gestów. Dziadkowie Claire dosyć
często wysyłali swą wnuczkę na terapię w gabinetach psychiatrycznych, lecz z
różnym skutkiem. Bohaterka bardzo niechętnie uczestniczyła w takich sesjach,
jednak do pewnego dnia, w którym nie spotkała na swojej drodze znanego i
przystojnego lekarza Collina Douglasa. Początkowe spotkanie z doktorem daje
nadzieję na poprawę jakości życia dziewczyny. Claire coraz częściej spotyka się
ze swym terapeutą, który dosyć mocno angażuje się w jej życie. Co z tego
wyniknie? Czy doktor Douglas okazał się wybawieniem dla młodej bohaterki? Co
może siedzieć w głowie dziewczyny po dramatycznych przejściach? Jaki wpływ na
jej psychikę miały sytuacje, które dotyczyły jej samej oraz nieżyjącej już
matki? Więcej pikantnych i mrożących krew w żyłach szczegółów dowiecie się
czytając książkę „Nieczyste więzy”.
Widząc po raz pierwszy zapowiedź kolejnej książki Kasi Haner
byłam niezwykle zaintrygowana. Opis, który mówi, że mamy do czynienia z
gatunkiem dark romance, a nawet elementami thrillera bardzo mnie zaskoczył i
zastanawiałam się, co takiego znowu wymyśliła nasza słynna królowa dramatów. Po
serii mafijnej, dwóch częściach „Sponsora”, „Drwalu” i „Ring Girl” wiedziałam,
że mogę spodziewać się dużej adrenaliny, silnych emocji i niespodziewanych
zwrotów akcji. Co otrzymałam tym razem? Na pewno bardzo wyrazistych bohaterów z
bagażem doświadczeń. Z jednej strony pokaleczona przez życie dziewczyna, z
drugiej pewny siebie doktor, który uzdrawia dusze pacjentów. Ciekawa fabuła,
której nie można zaliczyć do lekkiej i romantycznej. Książka z pewnością może
wzbudzać kontrowersje i skrajne emocje u czytelników. Można się zastanawiać,
czy w ogóle „wypada” autorowi książki pisać w ten sposób i poruszać takie
„wrażliwe” sfery życia. Ja myślę, że „wszystko jest dla ludzi”, a taka
niezwykła i nieco bardziej brutalna historia również wywołuje refleksje. To
historia przeznaczona bardziej dla „ciekawych i niegrzecznych”, którzy nie mają
dużych oporów przed lekturą nieco specyficznych scen i nie boją się brutalności
w niektórych momentach. Książka z pewnością dostarcza silnych emocji i nie
pozwala obojętnie przejść obok niej. „Nieczyste więzy” to specyficzna historia,
w której nie brakuje pikanterii, miłości, nienawiści, mroku i jasności, dobra i
zła. Wszystko to miesza się niczym dobry drink, który na początku wydaje się
być łagodny, ale po pewnym czasie przyprawia o solidne zawroty głowy. Mi
osobiście bardziej mroczna strona autorki przypadła do gustu. Fabuła wydaje się
być bardzo przemyślana i dopracowana, a książkę przeczytałam z zaciekawieniem,
przyjemnością i lekką obawą. Czekam na kolejną część i jestem ciekawa, co tym
razem Kasia wymyśli.
„Nieczyste więzy” to mocna lektura, która intryguje, a
momentami wzbudza strach. Książka niejeden raz Was zaskoczy i na długo
pozostanie w pamięci.
Za możliwość lektury
dziękuję Kasi Haner i Wydawnictwu Między Słowami.
Spodziewałam się że to będzie kolega który chodziłby z nią na terapię. Ale lekarz? No tak przecież rówieśnik byłby zbyt oczywisty! Mega mi się spodobało bo czuje ze książka łamie schematy. A to lubię.
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Książka jest dosyć mroczna i specyficzna, ale czyta się z zapartym tchem.
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej powieści tej autorki, choć nie ukrywam, że po ilościach recenzji, jestem ciekawa jej twórczości :)
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie ich lekturę! Z lżejszych książek Kasi "Ring girl" i "Drwal", a nieco bardziej skomplikowane historie znajdziesz w serii mafijnej, "Sponsorze" no i oczywiście "Nieczystych więzach".
Usuń